Nowy użytkownik
307 to szajs jakich mało. Mieliśmy to g*** i z ulgą sie go pozbylismy.
Wkółko siada elektryka, zawieszenie nie na polskie drogi, z czasem siada silnik ze praktycznie trzeba cały remontować. Nieporozumienie totalne->wieczna skarbonka.
Ile bys w remont nie władował to i tak za mało. Sprzedalismy dziadostwo, niech sie jakis frajer zajmie wpłacaniem nieskonczonej ilości pieniedzy w to gówno,
Offline
A ja nie żałuje, mam tą furkę i nie narzekam. Może trzeba umieć jeździć chlop_maciej?
Offline
Jeśli stanął to może np pasek , a jak cię jeszcze telepotał to może i turbinka Ciężko powiedzieć
Offline